Najlepsze forum Ynternetowe
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum Strona Główna
->
Komputerowe
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Regulamin
----------------
Regulamin
Różne
----------------
Ogólnie
Galerie
Klipy z telewizji
Ogłoszenia
FORUM
----------------
Luźne gadki
Polityka
Na temat forum
Tematyczne
Najpopularniejsze
Gry
----------------
Ogólnie
Internetowe
Komputerowe
Konsolowe
RPG
Muzyka
----------------
Ogólnie
Muzyczna nonsencyklopedyja
Sport
----------------
Ogólnie
Nonsencyklopedyja sportu
Protest
Filmy
----------------
Ogólnie
Paranormal
Animowane
----------------
Anime
Kreskówki i bajki
AMV do anime
Sprzęt
----------------
Komputery
Konsole
Książki
----------------
nasze najlepsze
Manga
Ebooki
SMIETNIK
----------------
Roznosci
Top Lista
----------------
top lista nr 1
top lista nr 2
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Igi_vx
Wysłany: Wto 12:10, 04 Mar 2008
Temat postu:
A oto malutki oposiik ,,Crysis'a" (napisał JanM.Długosz przytoczył Ja)
Czy “Crysis” w ogóle pójdzie na moim piecu? - to pytanie spędzało sen z powiek wielu graczom. Już na długo przed premierą “Crysis” w sieci pojawiły się przerażające plotki o niebotycznych wymaganiach sprzętowych programu. Plotki tym bardziej wiarygodne, że niemiecki deweloper Crytek już w “Far Cry” udowodnił, że lubi zmuszać fanów do wymiany kart graficznych.
Zatem, choć o wymaganiach zwykle pisze się na końcu recenzji, odstąpię tu od tej reguły i podam najpierw, na jakim sprzęcie grałem: Procesor AMD Athlon 64 X2 Dual Core 4200, karta graficzna GeForce 8600 GT z 256 MB pamięci oraz, uwaga, tylko 1 GB pamięci RAM. Przy rozdzielczości 1024 X 768 i “średnich” detalach gra zachowywała się całkiem przyzwoicie i wyglądała więcej niż nieźle. Czyli - nie taki ten “Crysis” straszny.
Screen z gry
Podobnie jak w “Far Cry” historia opowiedziana w “Crysis” rozgrywa się w rajskich plenerach wyspy zagubionej gdzieś w bezmiarze Oceanu Spokojnego. Na wyspę zostaje zrzucony najbardziej elitarny i najtajniejszy z tajnych oddział amerykańskich sił specjalnych. Co nim takiego elitarnego i tajnego? Otóż jest on wyposażony w najnowocześniejszą broń - nanoskafandry, czyli rodzaj pancerza integrujący się z ciałem noszącego go żołnierza. Skafander, poza tym że wyposażony w radar bitewny, GPS i moduł łączności przekazujący obraz pola walki dowództwu, umożliwia długie przebywanie pod wodą, nienaturalny wzrost szybkości lub siły żołnierza, zwiększenie odporności na uszkodzenia oraz, to najbardziej przydatna funkcja nanoskafandra, krótkotrwałą niewidzialność.
Zadaniem amerykańskiego oddziału jest uratowanie grupy archeologów uwięzionych przez północnokoreańskich komandosów (Korea Północna została przecież zaliczona jakiś czas temu do “osi zła”, co musiało mieć swoje wirtualne konsekwencje). Szybko okaże się jednak, że koreańscy komandosi to najmniejszy z problemów, jaki napotkają Amerykanie, a ich pięcioosobowy oddział zostanie zredukowany o sześćdziesiąt procent przez… najeźdźców z kosmosu. Koreańczykom chodzi zaś nie o archeologiczne zabytki, ale zdobycie zaawansowanej technologii obcych. Czemu gracz, rzecz jasna, musi się przeciwstawić.
Screen z gry
Nomad (taki pseudonim nosi żołnierz, którego poprowadzimy do boju) może używać wielu rodzajów broni palnej - pistoletów, karabinu szturmowego, strzelby gładkolufowej (ciekaw jestem, czy w historii gatunku w ogóle była gra bez tej broni?), karabinu snajperskiego i wielu innych, jeszcze bardziej śmiercionośnych wynalazków. Liczba slotów jest oczywiście ograniczona, trzeba zatem czasem wybierać jakie uzbrojenie przenosić. Jeśli mogę coś zasugerować w tej kwestii, radzę byście nigdy nie pozbywali się karabinu snajperskiego.
Poza własną bronią Nomad może korzystać z całej gamy uzbrojonych pojazdów - samochodów terenowych i ciężarówek, szybkich łodzi motorowych, czołgów (wielka frajda), a nawet maszyn latających. Wszystkie pomagają pokonywać szybko duże przestrzenie (a mapy są naprawdę spore), ale pozbawiają gracza przewagi zaskoczenia. Przeciwników jest zazwyczaj tak wielu, że wdawanie się z nimi w otwartą walkę nie daje nadziei na zwycięstwo. Cóż, jak mawiali starożytni Polacy: “Nieprzyjaciół kupa, i Herkules…nie poradzi”.
Screen z gry
Wszędzie tam, gdzie zbyt wielu koreańskich komandosów staje nam na drodze, najlepszą taktyką jest korzystanie z mimetycznych właściwości kombinezonu i szukanie osłon, które pozwolą nam bezpiecznie naładować akumulatory (żadna inna funkcja skafandra nie zużywa aż tyle energii co niewidzialność).
Projektanci gry zadbali, by “Crysis” nie znudził nas jednostajnością. Większość misji można wykonać jak w klasycznej “skradance” - nie oddając nawet jednego strzału (w każdym razie do pewnego momentu), inne to prawdziwe bitwy z udziałem wielu jednostek po obu stronach, prawie jak “Battlefield 1942″, a jedna przypomina, wypisz wymaluj, survival horror.
Screen z gry
Grafika, jaką możemy nacieszyć się grając w “Crysis” nawet w mniejszej rozdzielczości robi wrażenie. Różnorodne lokacje (dżungla, rajskie plaże, góry, pola ryżowe, koryta rzek) wykonano z wielką dbałością o szczegóły, a sama wyspa jest, po prostu, piękna. Świetnie wyglądają takie elementy jak cienie, przeźroczysta woda, liście drzew.
Duża część środowiska jest aktywna - drzewa trafione pociskami pękają na pół, można zniszczyć elementy infrastruktury przeciwnika (punkty ogniowe, wieże strażnicze, mniejsze budynki). Generalnie - fizyka jest mocną stroną programu. Wszystko to, oczywiście, widzieliśmy już w innych grach, ale ilość i jakość efektów, będących nie pojedynczymi ozdobnikami, ale stałym elementem każdej planszy, po prostu oszałamia. Nawet najbardziej sceptycznych wobec możliwości graficznych programu powinna przekonać scena, w której zaczyna walić się góra stojąca w samym sercu wyspy. Czegoś takiego jeszcze w żadnej grze nie było!
Jedyne zastrzeżenia - w zasadzie jak zwykle - można zgłaszać względem AI przeciwników, tradycyjnie najsłabszego punktu tego typu produkcji. Szkoda, że programiści cyzelujący z taką dbałością o detale graficzne, nie próbują zadbać o inteligencję wirtualnych wrogów. Nie mam tu jakichś wielkich wymagań. Wystarczyłoby na przykład, żeby widok dwunastu zabitych leżących przed wejściem do baraku powstrzymał tego trzynastego…
“Crysis”, oczekiwany z niecierpliwością przez fanów FPS-ów, na pewno nie zawodzi pokładanych w nim nadziei. Jest świetnym programem nowej generacji, i to on będzie w najbliższym czasie wyznaczał standardy gatunku. Warto nie tylko zobaczyć, ale i zagrać.
Jan M. Długosz
Ocena: 5,5/6
Zalety: Grafika, niezły scenariusz, możliwości nanokombinezonu.
Wady: Wymagania sprzętowe programu, AI przeciwników, drobne błędy informatyczne.
Dla rodziców: Według systemu PEGI “Crysis” został sklasyfikowany, może nieco zbyt ostrożnie, jako program dla graczy co najmniej szesnastoletnich. Jak na grę FPS, nie zawiera zbyt wielu szkodliwych treści.
Minimalne wymagania sprzętowe “Crysis”: Procesor Intel Pentium2,8 GHz/Athlon 2800+ lub szybszy, karta grafiki GeForce6800 GT/ Radon 9800 Pro lub lepsza, 1 GB pamięci RAM.[img]Jedyne zastrzeżenia - w zasadzie jak zwykle - można zgłaszać względem AI przeciwników, tradycyjnie najsłabszego punktu tego typu produkcji. Szkoda, że programiści cyzelujący z taką dbałością o detale graficzne, nie próbują zadbać o inteligencję wirtualnych wrogów. Nie mam tu jakichś wielkich wymagań. Wystarczyłoby na przykład, żeby widok dwunastu zabitych leżących przed wejściem do baraku powstrzymał tego trzynastego…
“Crysis”, oczekiwany z niecierpliwością przez fanów FPS-ów, na pewno nie zawodzi pokładanych w nim nadziei. Jest świetnym programem nowej generacji, i to on będzie w najbliższym czasie wyznaczał standardy gatunku. Warto nie tylko zobaczyć, ale i zagrać.
Jan M. Długosz
Ocena: 5,5/6
Zalety: Grafika, niezły scenariusz, możliwości nanokombinezonu.
Wady: Wymagania sprzętowe programu, AI przeciwników, drobne błędy informatyczne.
Dla rodziców: Według systemu PEGI “Crysis” został sklasyfikowany, może nieco zbyt ostrożnie, jako program dla graczy co najmniej szesnastoletnich. Jak na grę FPS, nie zawiera zbyt wielu szkodliwych treści.
Minimalne wymagania sprzętowe “Crysis”: Procesor Intel Pentium2,8 GHz/Athlon 2800+ lub szybszy, karta grafiki GeForce6800 GT/ Radon 9800 Pro lub lepsza, 1 GB pamięci RAM.
PREDATOR
Wysłany: Wto 11:36, 04 Mar 2008
Temat postu: CRYSIS!
Crysis to gra akcji/FPS zrealizowana w studiu programistycznym Crytek, które w 2004 roku swoim znakomitym Far Cry’em wdarło się na czołówki list przebojów gier komputerowych. Powodem tego był zarówno niespotykanie szczegółowy, trójwymiarowy silnik graficzny, znakomity model fizyczny, jak i ciekawa fabuła. Przez kolejne dwa lata developerzy ostro pracowali i ulepszali każdy mechanizm zastosowany w Far Cry, czego owocem jest druga wersja silnika CryEngine oraz opisywany tutaj tytuł, Crysis, który rzecz jasna go wykorzystuje. Idąc z aktualnie panującą modą, autorzy postawili największy nacisk na opracowanie rozbudowanego trybu wieloosobowego, zaś dla pojedynczego gracza przygotowali dość krótką, bo około 10-godzinną, aczkolwiek wciągającą fabułę. Co prawda, mimo, iż nie mamy wpływu na przebieg zaplanowanych wydarzeń, to pewne cele może osiągać na różne sposoby. Ponadto, bohater może (ale nie musi) np. romansować z jedną z żołnierek występującą w grze.
Akcja gry ma miejsce w niedalekiej przyszłości. Zaczątkiem fabuły jest konflikt między Północną Koreą a Stanami Zjednoczonymi, które to państwa walczą o przejęcie tajemniczego artefaktu odnalezionego przez amerykańskich naukowców gdzieś na Morzu Południowochińskim. Rząd koreański szybko wysłał swoje wojska, by zająć obszar badań, co skłoniło Stany do wysłania Sił Specjalnych w celu uratowania badaczy. W trakcie walk tajemniczy przedmiot ujawnił obecność kosmitów na Ziemi, co zapoczątkowało masową inwazję obcych. Wojna o planetę rozgorzała na dobre. W jej trakcie najeźdźcy zamienili tropiki w skute lodem krainy. W całym tym zamieszaniu znajduje się Jake, główny bohater Crysis, żołnierz sił amerykańskich.
Jedną największych zalet gry jest obszar na jakim toczą się nasze przygody, czyli wyspa o zróżnicowanej topografii terenu i porośnięta bujną roślinnością. Dzięki silnikowi CryEngine 2, autorom udało się uniknąć dzielenia jej na przeróżne poziomy ograniczone niewidzialnymi ścianami czy przeszkodami. Zatem w każdym momencie rozgrywki cały jej obszar stoi otworem. Na dodatek całość zrealizowano w robiącej duże wrażenie oprawie wizualnej (wsparcie DirectX 10 i shader model 4.0) oraz włożono dużo wysiłku w to, aby otoczenie było w pełni interaktywne – każdy element można poruszyć i zniszczyć. Dynamicznie zmienia się położenie słońca ze wschodu o świcie do zachodu o zmierzchu, chmury i duże skały rzucają odpowiednie do pory dnia cienie itd.
W stosunku do Far Cry rozbudowano też sam gameplay. Nasz bohater nie porusza się tylko w pojedynkę, lecz wspomagają go koledzy z oddziału. Co prawda nie mamy bezpośredniego wpływu na ich zachowanie się (tj. nie możemy wydawać rozkazów), ale Crytek opracował złożone procedury sztucznej inteligencji, które nimi sterują. Notabene już te w Far Cry wzbudzały szacunek. Zarówno Jake jak i reszta żołdaków wykorzystuje całą gamę futurystycznych gadżetów, począwszy od specjalnego Nano-kombinezonu, dzięki któremu są w stanie przetrwać w bardzo niekorzystnych środowiskach (np. niskiej temperaturze), a skończywszy na akceleratorach molekularnych lub generatorach impulsów energetycznych o promieniu 50 metrów. Ponadto do używanej broni można przyłączać np. tłumiki, lunety lub celowniki laserowe. Warto dodać, że dane jest nam również uczestniczyć w podniebnych potyczkach.
Multiplayer oferuje kilka różnych typów potyczek wieloosobowych, w tym popularny deathmatch oraz team deathmatch. Crysis nie posiada niestety trybu kooperacji. Autorzy zrezygnowali z możliwości kierowania obcymi – na przeciwko siebie stają drużyny złożone z ludzi. Na mapach pojawiają się przeróżne artefakty, jakie mogą posłużyć do modyfikacji posiadanych broni i pojazdów.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by
Sopel stylerbb.net
&
programosy.pl
Regulamin